Rehabilitacja | „Mówiłem ciągle: Jutro zrobię”

rehabilitacja,warszawa,znajoma,klinika,znajomaklinika,lechowicz,dr,ortopedia,kardiologia,rehabilitacja,warszawa,bielany,usg,ultrasonograf,badanie,ultrasonografem, usg,ortopedyczne,echoserca,echo,serca,doppler,pracaMówiłem ciągle: Jutro zrobię –

Ale dotychczas nie zrobiłem…

bezdomnym będę nawet w grobie,

A życia jasny dom – straciłem…

Autor: Korab-Brzozowski Wincenty

Ktoś zapyta się ,jak się mają słowa tego wiersza do rehabilitacji? Mają i to bardzo dużo.

Wielu z nas jest ludźmi jutra. Mówimy sobie: porozmawiam z żoną, ale jutro, jak będę miał lepszy nastrój. Zadzwonię do przyjaciela, ale jutro, dziś już nie mam czasu. Zacznę więcej poświęcać czasu dzieciom, ale jak skończę artykuł do gazety. Jeśli ten artykuł zachęcił Cię do tego, żeby zmienić coś w swoim życiu, to nie czekaj do jutra, ale zacznij to robić już dziś.

W dzisiejszym artykule chciałbym porozmawiać o świadomości społeczeństwa do rehabilitacji. Co wiemy na ten temat? Do czego służy nam rehabilitacja? Czy w ogóle jest skuteczna? Jak rozumiemy proces leczenia z uwzględnieniem rehabilitacji?

Zanim odpowiem na te pytania muszę zacząć od genezy. Rehabilitacja (łac. re – znów, na nowo, habilis – sprawny, należyty, stosowny) stała się nieodzowną składową rozwoju socjalnego każdego nowoczesnego kraju. Rehabilitacja oznacza zespół działań, którego celem jest przywrócenie lub kształtowanie u człowieka niepełnosprawnego utraconych optymalnych funkcji biologicznych, rodzinnych i społecznych. Rehabilitacja pozostaje w ścisłym związku z pojęciem osoby niepełnosprawnej, którą można zdefiniować jako osobę, której stan fizyczny, psychiczny lub umysłowy trwale lub okresowo utrudnia, ogranicza bądź uniemożliwia wypełnianie ról społecznych, a w szczególności zdolności do wykonywania pracy zawodowej, ogranicza funkcje rodzinne, uniemożliwia korzystanie ze wszystkich dóbr społecznych. Rehabilitacja według  polskiego modelu powinna być powszechna, wczesna, kompleksowaciągła.

Rehabilitacja musi być powszechna, to znaczy dostępna każdemu kto jej potrzebuje. Drugim aspektem powszechności rehabilitacji jest fakt, by obejmowała ona wszystkie dyscypliny medyczne. Rehabilitacja ma więc szerokie zastosowanie w medycynie zabiegowej i zachowawczej. .

Rozpoczęcie wczesne procesu rehabilitacji już w trakcie leczenia podstawowego, prowadzi do skrócenia czasu leczenia i poprawy jego wyników. Rehabilitacja powinna mieć miejsce już w pierwszych dniach trwania choroby, czy w kilka dni po przebytym urazie. Wcześnie zapoczątkowana rehabilitacja prowadzi do szybszego powrotu utraconych funkcji przez chorego lub wykształcenie takich mechanizmów kompensacyjnych, które utraconą funkcję organizmu zastąpią lub uzupełnią. Ważnym elementem wczesnej rehabilitacji jest takie sterowanie mechanizmami kompensacyjnymi, by wydobywać z nich tylko pożądane efekty i niwelować ujemne skutki. Wczesne podjęte leczenie usprawniające u pacjentów będących w stanie ciężkim (nieprzytomni, niewydolni oddechowo) zmniejsza ilość groźnych powikłań i następstw długotrwałego unieruchomienia. Wczesna rehabilitacja obejmuje też zagadnienia profilaktyki leczniczej.

Rehabilitacja musi być także ciągła i nieprzerwana. Rehabilitacja medyczna jest w ścisłym związku z rehabilitacją socjalną i zawodową. Ciągłość rehabilitacji oznacza, że obejmuje ona osoby w trakcie leczenia szpitalnego, przejmuje ich w opiece ambulatoryjnej i kontynuowana jest dalej w trakcie pobytu osoby niepełnosprawnej w domu. Wcześnie zaczęta rehabilitacja w szpitalu, w oddziale podstawowym, jest kontynuowana w oddziale rehabilitacyjnym, a następnie w poradni rehabilitacyjnej. W ciągłości rehabilitacji widać jej płynność w przejściu z rehabilitacji medycznej na zawodową i socjalną. Tak widziana rehabilitacja realizuje zasadę leczenia człowieka, a nie tylko jego chorego narządu lub choroby  A co na to starożytni. Już Hipokrates mówił , że „Cała wiedza medyczna ma dwa potężne filary, na których się wspiera. Są nimi ćwiczenia fizyczne i dietetyka”, a Pascal  dodaje „ Ruch to życie, a bezruch to śmierć ”           

Wróćmy do wspomnianej już  profilaktyki z dziedziny rehabilitacji. Jaka jest każdy widzi. Po prostu kuleje. Czy jest za trudna , czy jest kosztowna? Nie! Nie jest! To dlaczego jej nie stosujemy ? Może dlatego że nic nie kosztuje? Może gdybyśmy wydali na nią 200 zł. to sama świadomość , że wydaliśmy na nią tyle pieniędzy jak na lekarstwo , przyniosłaby ukojenie od bólu? A może dlatego że nic o niej nie wiemy? Bo przecież nigdy nie słyszeliśmy o tym żeby niczego ciężkiego nie podnosić z ziemi o prostych nogach. Bo przecież nikt nam nie mówił o tym żeby się nie garbić przy biurku i trzymać wyprostowaną sylwetkę. A to ,że nie powinno się nosić za dużego lub za wąskiego obuwia , albo to że materac do spania powinien być niezbyt miękki a jednocześnie sprężysty i to że nadwaga wpływa niekorzystnie na statykę twojego kręgosłupa , to wszystko było dla nas ciemną magią? Nie. To wszystko doskonale wiedzieliśmy i powtarzaliśmy innym do znudzenia.

No to o co chodzi? Odpowiem na to pytanie anegdotą: „ Po peronie idzie kobieta z dwoma  walizkami. Podchodzi do niej mężczyzna i pyta się – Przepraszam bardzo. Gdzie jest Pałac Kultury? Pan potrzyma na chwilę walizki- odpowiada kobieta, po czym rozchyla szeroko ręce i mówi -NIE WIEM .Zabiera walizki i odchodzi.” Ja też proszę Państwa rozkładam szeroko ręce i mówię: NIE WIEM. Nie wiem, dlaczego coś co nic nie kosztuje, jest na wyciągnięcie ręki i jest znane od pokoleń , nie jest stosowane. Pokłosie braku stosowania profilaktyki widać w podejściu niektórych pacjentów do leczenia w placówkach rehabilitacyjnych. Oto niektóre z ich wypowiedzi: „ Czy ja ćwiczę w domu? Panie ja się tyle na ćwiczę w pracy nosząc i kładąc kafelki, że nie potrzebuję już ćwiczyć w domu”, „ Proszę Pana najlepiej to robi mi ten laser. Wezmę go 10 razy i mam spokój z kręgosłupem na następne 2 tygodnie”, „ Proszę Pana , a gdzie ja mam ćwiczyć w przedpokoju? W salonie nie mogę bo tam TV cały czas gra, w sypialni to tylko na łóżku ,ale jest za miękkie. U syna w pokoju nie, no bo on tam jest. No to tylko zostaje mi kuchnia i przedpokój.” I na koniec zapoznam Państwa z historia przysłowiowego Kowalskiego.  Nasz pan Kowalski spędza w biurze 8 godzin. Ma pracę siedzącą. Jego duże partie mięśniowe jak mięsień najszerszy grzbietu i czworoboczny grzbietu , które jak płaszcz pokrywają nam całe plecy oraz biegnący wzdłuż kręgosłupa długi mięsień prostownik grzbietu wraz z mięśniami równoległobocznymi, tymi przyciągającymi nasze łopatki do kręgosłupa, są przez 8 godzin rozciągane. Poddane są morderczej pracy statycznej. Najgorszej z możliwych. Wypchnięta z nich krew, nie ma szansy na normalny powrót z powrotem do mięśni. Żeby tak się stało musiałby nasz Kowalski wyprostować plecy , ale on nie ma na to czasu, terminy go gonią, Siedzi więc pochylony i marzy o jednym. Wrócić do domu i się położyć. Wraca więc i pada z nóg. Nic dziwnego. Jego duże partie mięśniowe wykonały olbrzymi wysiłek i to bez tlenu. Co by powiedział nasz pan Kowalski gdyby ktoś wsadził mu głowę pod wodę na 8 godzin. Pewnie nie byłby zadowolony? Na pewno po wyjęciu  głowy z wody byłby wdzięczny za szybką reanimację  A co funduję pan Kowalski swoim skatowanym z powodu braku tlenu mięśniom. Relax.  Przecież to logiczne dla niego. Skoro jest zmęczony to musi teraz odpocząć, najlepiej na kanapie z pilotem od TV w ręce. Gdyby ktoś  mu powiedział w tej chwili: „ Jeżeli jesteś zmęczony to najlepiej odpoczniesz ćwicząc” , to popatrzyłby się na niego jak na wariata. Czy leżąc na kanapie wzmocnił sobie osłabione w czasie pracy mięśnie. Nie. Jutro znowu będzie siedział swoje 8 godzin , a po powrocie tradycyjnie kanapa i pilot. I tak w kółko , przez tydzień, miesiąc, LATA!!!….. Ilu takich Kowalskich jest w nas samych? Niech każdy sam sobie odpowie na to pytanie. Samo się nic nie zrobi, a tym bardziej nie wzmocni.

Odpowiadając na pytanie zadane na wstępie tego artykułu „ Czy rehabilitacja jest skuteczna?”, odpowiedź może być tylko jedna. TAK….ale. No właśnie to małe ale jest takie trudne do zrobienia. Przystępując do ćwiczeń należy uświadomić sobie , że tylko poprzez systematyczne ich wykonywanie można zwiększyć siłę mięśni , znaczną poprawę wydolności kręgosłupa i ogólną sprawność fizyczną. Systematyczne ćwiczenia pozwalają przetrwać ciężki dzień pracy. Musi więc być czas na pracę, ale także na zregenerowanie sił .bo ani się spostrzeżemy , a wyrośniemy na pokolenie Polaków , być może lepiej wykształconych , ale niewątpliwie cherlawych.

„ Szlachetne zdrowie nikt się nie dowie , jako smakujesz , aż się zepsujesz.”

fragm. fraszki „ Na zdrowie” Jana Kochanowskiego.

 

P.S.

Niedługo usiądziemy przy wigilijnych stołach. Do niektórych  z nich dosiądą się nowi goście, a przy innych zabraknie niestety czyjegoś głosu. Niech ten stół dla Państwa nie będzie tylko suto zastawionymi kawałkami desek, ale czymś więcej. Czymś co wspomina się w chwilach trudnych i beznadziejnych. Czymś co pozwoli ukoić ból w czasie choroby własnej lub najbliższych. Niech będzie balsamem na Waszą duszę. Balsamem , którego nieziemska receptura tworzy się przy takich właśnie stołach w ten Wigilijny wieczór. Wesołych Świąt.

Przygotował: mgr Paweł Cukrowski